Stephena Kinga można kochać albo nienawidzić. Ja przyznaje, że doskonale znam zarówno jego horrory jak i filmy powstałe na ich podstawie – głównie dlatego, że moja Mama, choć za Kingiem nie przepada, jest specjalistą w dziedzinie horrorów, więc ten gatunek od dziecka jest mi szczególnie bliski – ja jednak przede wszystkim jestem fanką jego powieści detektywistycznych.
W ostatnim czasie na ekranach pojawił się serial „Pan Mercedes”, na kanwie powieści o tym samym tytule, która jest częścią trylogii detektywistycznej o Billu Hodgesie. Druga część to „Znalezione nie kradzione”, natomiast trzecia „Koniec warty”.
Sama książka, jak i serial będący jej wiernym odwzorowaniem jest jak najbardziej do polecenia. Luksusowy Mercedes będący narzędziem zbrodni w rękach socjopatycznego ale i bardzo zdolnego, młodego mężczyzny – molestowanego seksualnie przez swoją matkę – znakomita gra psychologiczna pomiędzy naszym mordercą a zgorzkniałym detektywem z problemami z dorosłą córką i swoją przeszłością, wszystko to w jednej książce. Dziwny związek matki i syna, z jednej strony – jak wspominałam – rodzicielka alkoholiczka, wykorzystująca swoje dziecko, z drugiej strony to dziecko, czyli tytułowy Pan Mercedes, które próbuje uzależnić matkę od siebie, nie pozwalając jej wyjść z nałogu i odzyskać kontroli nad swoim życiem.Świetna obsada aktorska, znakomite kreacje i gra, w szczególności Brendana Gleesona -wcielającego się w role detektywa.
Nie chcąc więcej zdradzać namawiam Was do zajrzenia zarówno do książek jak i do obejrzenia serialu. Nawet znając fabułę, serial będzie świetnym widowiskiem.
W ostatnich miesiącach pojawił się także serial „Mgła”, do kin trafiło natomiast „To” i „Mroczna Wieża” – dla każdego coś miłego, przynajmniej jeżeli chodzi o twórczość Kinga.
Ps. Czy wiedzieliście, że King tworzy także pod pseudonimem Richard Bachman?
Anna Ples
1 Comment
Beata
26 września 2017 at 20:57Następnym razem proponuje jakiś ciekawych polskich pisarzy, niekonieczne horrorów ale np. fantastyki.Mamy w czym wybierać.